Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi g286 z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 46995.21 kilometrów w tym 7172.38 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.92 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 40003 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy g286.bikestats.pl
  • DST 196.54km
  • Teren 10.00km
  • Czas 07:33
  • VAVG 26.03km/h
  • Sprzęt Koga Miyata
  • Aktywność Jazda na rowerze

Borne i inne dziury.

Sobota, 9 lutego 2013 · dodano: 09.02.2013 | Komentarze 1

Pociągiem do Chociwla, Węgorzyno, Drawsko Pom, Złocieniec, Czaplinek, Łubowo, Borne Sulinowo, Nadarzyce, Brzeżnica - Kolonia (baza rakiet), Sypniewo, Nadarzyce, Borne Sulinowo, Czaplinek, Złocieniec i pociągiem z powrotem.

I udało się, zaliczyliśmy byłą bazę rakiet. Wyjazd udał się wyśmienicie, pogoda dopisała. Okazało się że w na pojezierzu jeszcze zima w pełni. Całe szczęście asfalty czyste, choć odcinek za Bornym Sulinowem częściowo oblodzony. Jakieś dziesięć kilometrów przełaju na szosówkach po oblodzonej polnej drodze by dojechać do ukrytej w lesie "bazy". Obecnie to rezerwat nietoperzy ;). Tam zorientowaliśmy się ze w jest błąd w obliczeniach, była 1500 a pociąg mieliśmy o 1612 i 35 km do Łubowa... Z rana byśmy dali radę ale już było jakieś 140 km w nogach, daliśmy na luz i spokojnym tempem dociągneliśmy do Złocieńca. I tym sposobem wyszło nam prawie 200 km. Przed Złocieńcem temperatura spadła gwałtownie do -6, więc gorące grzejniki w poczekalni dworcowej cieszyły ogromnie.





Komentarze
michuss
| 22:24 niedziela, 10 lutego 2013 | linkuj Respekt. Swoją drogą od dłuższego czasu chodzi mi Borne i okolice po głowie. Może w tym roku się uda. ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!