Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi g286 z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 45701.28 kilometrów w tym 7172.38 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 34825 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy g286.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2010

Dystans całkowity:427.97 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:15:52
Średnia prędkość:26.97 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:42.80 km i 1h 35m
Więcej statystyk
  • DST 49.37km
  • Czas 01:46
  • VAVG 27.95km/h
  • Sprzęt LEADER FOX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy

Środa, 31 marca 2010 · dodano: 31.03.2010 | Komentarze 0

Jakoś dziś mi się nie chciało. Pojechałem do Łobza, sklep i dalej na Strzmiele, Radowo Małe, Borkowo, Sielsko. W Runowie Pomorskim spotkałem Michała, prosił by przejrzeć jego Konę, zostawił ją u mnie. Posmarowałem mu napęd, szczególnie przednią przerzutkę(zardzewiała!). A przy okazji swój. Dziś nie biegam, rozpadało się.




  • DST 61.22km
  • Czas 02:33
  • VAVG 24.01km/h
  • Sprzęt LEADER FOX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielnie

Niedziela, 28 marca 2010 · dodano: 28.03.2010 | Komentarze 0

Z rana pochmurnie, pobiegałem czekając jak się rozwinie pogoda. O 1000 wyjazd, dość chłodno i wietrznie, plan jest uderzyć przez Ińsko na Recz. Za Ińskiem dzwoni Michał że też wyjeżdża więc wracam się by dołączyć do niego, lecz okazuje się że wyciągnął też Łukasza na kacu i plan się rypnął. Tak że skoczyliśmy tylko do Cieszyna i z powrotem.




  • DST 92.80km
  • Czas 03:19
  • VAVG 27.98km/h
  • Sprzęt LEADER FOX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popołudniówka

Piątek, 26 marca 2010 · dodano: 26.03.2010 | Komentarze 0

Wstałem o 1115 po nocnej zmianie trzeba się wyspać. Troszkę się pokręciłem i o 1400 w trasę. Najpierw do Łobza, kupić ojcu pastele. Potem kierunek Świdwin, potworny smród z krochmalni. W Świdwinie postanowiłem pojechać do Drawska, silny wiatr prosto w twarz prawie do samego końca. Wyjeżdżając z drawska spotykam Romka "Kazaka" pogadaliśmy parę minut i ruszyłem dalej. Całą drogę piękna pogoda, aż ciężko uwierzyć że to dopiero marzec a na jeziorach i polach można jeszcze spotkać resztki śniegu.




  • DST 41.36km
  • Czas 01:32
  • VAVG 26.97km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łobez

Czwartek, 25 marca 2010 · dodano: 26.03.2010 | Komentarze 0

Do LOKu, dalej powrót wioskami. Ciepło, tylko w bluzie. Tylne koło przestało wydawać dziwne dźwięki, cieszyć się czy bać ? Na nockę do pracy.




  • DST 27.68km
  • Czas 01:03
  • VAVG 26.36km/h
  • Sprzęt LEADER FOX
  • Aktywność Jazda na rowerze

W deszczu

Niedziela, 21 marca 2010 · dodano: 21.03.2010 | Komentarze 0

Dystans zaniżony ponieważ lało tak że licznik zaczął mi szwankować. Trasa: Storkowo, Wywiecko i do domu.




  • DST 34.30km
  • Czas 01:14
  • VAVG 27.81km/h
  • Sprzęt LEADER FOX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy

Piątek, 19 marca 2010 · dodano: 19.03.2010 | Komentarze 0

Zakupy, "Tesko" Łobez, Strzmiele, Rekowo, Siedlice i do domu.




  • DST 33.36km
  • Czas 01:12
  • VAVG 27.80km/h
  • Sprzęt LEADER FOX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy

Czwartek, 18 marca 2010 · dodano: 18.03.2010 | Komentarze 0

Do Ińska i z powrotem. Pięknie słonecznie i ciepło.




  • DST 23.86km
  • Czas 00:53
  • VAVG 27.01km/h
  • Sprzęt LEADER FOX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy

Środa, 17 marca 2010 · dodano: 18.03.2010 | Komentarze 0

Tak jak wczoraj, ciepło :-)




  • DST 23.70km
  • Czas 00:50
  • VAVG 28.44km/h
  • Sprzęt LEADER FOX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy

Wtorek, 16 marca 2010 · dodano: 16.03.2010 | Komentarze 0

Piękna pogoda, słońce i niezbyt silny wiatr. A potem jeszcze bieg 10 km. Dobrze spędzony dzień.




  • DST 40.32km
  • Czas 01:30
  • VAVG 26.88km/h
  • Sprzęt LEADER FOX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielnie

Niedziela, 7 marca 2010 · dodano: 07.03.2010 | Komentarze 0

Wczoraj kupiłem na "szrocie" rowerek miejski na ramie Trek, znaczy się składaniec z różnych rowerków. Pomalowany na czarno z błotnikami troszkę jak holender. Cały dzień zajęło rozebranie go, przesmarowanie, wymiana korby, i złożenie z powrotem. Super się jeździ, będzie dla ojca. Dzisiaj spacerek na rozruszanie.